Jesteś dentystą i do tej pory nie musiałeś martwić się o klienta? W końcu każdy ma zęby i każdy wie, że należy o nie dbać. A jeśli tego nie wie, to najbliższy ból zęba i tak przyprowadzi pacjenta do nas samego. Jednak, czy rosnąca ilość gabinetów oraz mniejszy ruch na ulicach nie sprawią, że sama potrzeba pomocy nie wystarczy, by pacjent wybrał akurat nasz gabinet?
Marketing dla stomatologów, czy faktycznie jest potrzebny
Myśląc o rozwoju własnego biznesu nieuchronnie trzeba myśleć o reklamie i nagłośnieniu swojej firmy. Wybór odpowiedniej usługi i formy przekazu, która pozwoli zwiększyć obroty naszej działalności to działanie marketingowca. Odpowiednio dobrana firma już od samego początku wdroży w internecie przejrzystą stronę informacyjną, która pozwoli nie tylko skontaktować się telefonicznie, ale również udostępni rezerwację spotkań online.
Dobrze zareklamowana strona internetowa będzie pojawiać się na pierwszych pozycjach, zaraz pod wyszukiwanym hasłem. Inwestycja w reklamę bezpośrednią, to dodatkowe źródło zwiększenia ruchu na stronie, oraz dotarcia do klienta. Każdy z nas działa intuicyjnie i emocjonalnie. Jest to reakcja podświadoma, a rysunki, sprzyjająca grafika i odpowiednio dobrane hasło marketingowe są kluczem do pozyskania klienta.
Dobrze dopracowany marketing dla stomatologów, nie tylko pozwoli na pozyskanie zupełnie nowego klienta, ale również pozwoli na polepszenie kontaktu ze stałym pacjentem oraz na ułatwienie przekazywania informacji drogą tzw. poczty pantoflowej. Ta znana od lata metoda reklamy sprawdza się niezaprzeczalnie i w większości biznesów stanowi lwią część marketingu. Warto jednak zwrócić uwagę, że dzisiaj mówiąc o gabinecie, nie podaje się adresu czy numeru telefonu, ale podaje się namiary jak znaleźć interesującą nas usługę w internecie. Zatem, aby wytrzymać na rynku i nie dać się konkurencji, marketing dla stomatologów musi wejść w internet. Wielkie banery i ulotki rozdawane na ryku, już nie wystarczą. Nawet darmowe próbki zdają się już ludzi nie przyciągać. Klient stał się zbyt bogaty, bo wie że jest duża konkurencja na rynku. Wychodząc naprzeciw potrzebom nowego klienta, klienta który chce pozostać anonimowy, bo nawet nie zadzwoni aby umówić spotkanie, tylko wszystko robi drogą mailową, to wymagający klient, ale jeśli raz zdobędzie się jego zaufanie, to mamy pewność że powróci i przyciągnie za sobą inne osoby.